Języczek uwagi. Wstęp do programowania algorytmu Levensteina (@GitHub nie daje się niepełnych wersji (mimo że open source!!!!) – podstawową funkcjonalność aplikacji ukazał już choćby mój kanał YouTube/Rumble.)

Parę błędów należy poprawić. Wymaga czasu/Trzeba zasłużyć. Przejście na C++ bez CLI ma swoje prawa.

Programista wie, czym języki poważne różnią się np. od JavaScript. C++ służy zastosowaniom naukowym. „Klany klonów”: JavaScript akurat na pewno nie jest prostym ”klonem” C++, nawet jeśli odjąć wady typowania. JS To bardziej prymitywny, nierozwojowy zresztą, język, spośród kategorii „zamulaczy” przeglądarki. Już samo GC może rodzić błędy browsera (taki Waterfox, nawet taki wielki Brave wywalały się często). Internet zresztą powinien być programowany po stronie użytkownika w jakimś dialekcie Pythona, specjalnie przystosowanym.

JavaScript – jeden z najgorszych języków „programowania”. Jego pisanie trudno nawet tak... nazwać.

Tzw. programiści JS piszą niechlujnie, jakieś krótkie zmienne, już nie drążąc tyle o np. synchronizacji, oraz wywołaniach zwrotnych (callbacks).

Amerykański JavaScript zapewne polega na „multiconst.” timeout, arbitralnym PIERDOŁOM więc taki dynamiczny nie jest – wbrew pozorom.

Może do wtyczek ewentualnie troszeczkę się nadaje (jak trudno zdebugować... cudzą... wtyczkę kiedy błędna! Jednak się od biedy da...). Natomiast zbieractwo danych osobowych behawioralnych źle wygląda, i tak naprawdę, jako pochodzące ze złej amerykańskiej hermeneutyki, jest po prostu cywilnie szkodliwe. Banki, ubezpieczyciele zarabiają – takie jakby, fiscus fiasko.