NC - SC

NC - SC

◇◇◇◇◇ REMARK – THIS IS NOT MY MAIN BLOG ◇◇◇◇◇◇

The Better Blog Version is ON WORDPRESS *****To jest blog pomocniczy. Podstawowy jest tu (link trzeba przekopiować): **** https://tradycyjnyyahwista.wordpress.com/ STRUKTURA STRONY:•Wordpress blog zasadniczy, NOWOŚĆ: INDEKS A...Z. Bogate menu, galerie, *AKTUALIZACJE*, ŹRÓDŁA! •Blogger to blog pomocniczy – notatki, też komentarz itp. •YT – playlisty (aż z kilkanaście, PL i ENG.), WYCINKI - FRAGMENTY •Rumble – filmiki, filmy i WYCINKI, Dżek •JustPaste – pozostałe materiały i notatki, koment.

Search This Blog

Thursday, August 8, 2019

Panie Anonimowy [Piotrze],
"służyć macie Mnie w moich wielkich i wspaniałych planach "
- wielkich nie znaczy długich w realizacji indywidualnie biorąc.
"Zapomnijcie o wszystkich historiach z życia świętych Średniowiecza, a pamiętajcie wyłącznie o tym, że między nami zachodzi stosunek przyjaźni"
- tak jakby zapomnieć o Duchu Świętym że przekszałcił w tylko około miesiąc czasu apostołow. Poza tym prorok żywy płomień mówi żeby stosować niektóre elementy średniowiecza, a jego objawienia są straszne.
   Czy słowa te przez C. P. mówi Bóg jako Jezus a nie tyle jako Duch Święty, biorąc Ich różnice? Tylko Duch (brany pojedynczo z Trojga) jest wewnętrznym Ożywicielem Trójcy Św.
   Średniowiecze pyło pełne wieloletnich pokut jak rozumiem, a współcześnie poprzez znajomość różnych objawień myślę można to skrócić. Duch daje wszelki ruch. Post jest Jego dziełem bo człowiek nie ma nic własnego, zatem niechęć do postu byłaby niewiarą. Pracowanie 8h na dobę/5(+) dni to wyzysk i brak wstrzemieźliwości, gdzie czas na oderwanie od społeczeństwa? Nie pracuje się dla wiernych ale także dla pogan! Tylko w samotności Bóg działa najlepiej. Co robili w wieczerniku po Wniebowstąpieniu? Jedli, pili? Grali w szachy? Robili, ciułali? Krowę doili? Zatem na miesiąc można powstrzymać się od pracy, rozrywek i tzw. kontaktów. Duch daje męstwo - uwalnia od lęku, strachu i lenistwa. Czemu się nie upokorzyć dla Niego?
  Podkładać się pod wrogów na ulice to Polacy mają siłę a pościć to nie mają?
-o ile rozumiem historię to w średniowieczu pracowali ciągle fizycznie i chorowali z tego, to także była ich pokuta. Czyli by znaczyło że w XXI wszystko ma być lżejsze? Gdzieś pisało że Bóg jest Bogiem wymagającym. A to w podtekście znaczyłoby że wymaga rzeczy trudnych. Polak używa dość podtekstów/frazesów to Bóg nie mógł aby on mógł zrozumieć?

'To jest silniejsze i bardziej konieczne niż "podstawa strukturalna metodyczno-metodologiczna". Czyli nie samym intelektem buduje się Królestwo.'

Dlaczego Ducha Św nazywa się Duch Rozumu (ds. wiary), rozeznania i dobrego wyboru (ds. konkretów sytuacyjnych)? Rozum taki to nie raczej Mądrość serca (bo inny z 7 darów...), zatem pewien intelekt. Przykazania wymagają intelektu.
- No ale kto nie pracuje (etat? o dzieło?) niechaj nie je to jest zasada intelektualna bo praktyczna. Intelekt nie znaczy zagnieżdżona (drzewiasta) analiza - może być prosta analiza. Intelekt nie jest tożsamy złemu racjonalizmowi z Vassuli. Analiza intelektualna to zatem np. wskazanie różnicy między ciałem a duszą, potrzebne do walki z zamętem.

Jeśli Dąmbska mówi, że należy zapomniec sredniowiecze to nie znaczy że za tydzień także nie pamiętać. Przecież do Faustyny Jezus mówił że wszystko uczyni dla wierzącego w Jego Miłosierdzie. Post to nie tylko akcja ale także reakcja, ma aspekt czynny wolicjonalny i bierny przyjmowania Łaski.

JPII mówił że Jezus objawił człowieka człowiekowi. Zatem w ok. 3 lata+50 dni powinno się czynić cuda wewnętrzne (za proszeniem Ducha) i jeśli potrzebne, zewnętrzne i przemienić się.
   A myślę że w przypadku typów radośniejszych krócej i bez długiego postu. Ale Polak chyba z natury posępny, myśli o tym co na ziemii i poza wklęsłą ziemią. Przecież pisze że gnój kapłanów na nich wyleją. A wg C. P. nie można źle mówić o kapłanach. Bo wiele smutku od nich pochodzi.

Dlaczego w objawieniach C. P. nie ma podziału garstki, trzódki Polaków ze względu na drogę duchowo-organizacyjną? Dlaczego traktuje się ich zbiorowo? Jeden system: dbać o to co potrzebne do życia, doczekają nowej ziemii. Uogólnienia jak w katechizmach. Vassula Ryden miała przedstawioną wizję swojej śmierci. Czemu? Bo długo nie "pożyje", prawda?

12 comments:

  1. [Piotr] Jeśli podaję cytat, to liczę na przeczytanie większego fragmentu Orędzia. Cytat można wpisać w Google, ale wzięty w cudzysłów. Tam w tekście chodzi o nadmiar pracy i pokuty świętych Średniowiecza.

    "Ze Mną idzie się coraz szybciej i coraz lżej." - to inne słowa Pana Jezusa do Anny. Zatem z bliskości z Bogiem wynika, że jest nam coraz lżej, nie jest to kwestia XXI wieku.

    Jak wiemy z Biblii, Bóg ściga ludzi uciskiem, aby Go znaleźli. Każdy ma taki krzyż, jaki potrzebuje do uświęcenia, nie za lekki i nie za ciężki. Z czasem się to zmienia, Pan Bóg to reguluje. Żywy Płomień ma surowe objawienia, ale część ludzi musi mieć taką pokutę, jaka tam jest wyznaczona.

    Intelekt ma być taki, jaki chce Pan Bóg, nie taki, jaki zna świat. Bóg nie chce błyszczenia intelektem, bo to jest pozór autorytetu, jaki stosują ludzie mający braki. Chodzi o ludzi, którzy muszą mieć autorytet z racji wykonywanej funkcji, a zwyczajnie udają autorytet.

    Orędzia, które Pan Jezus daje Cyprianowi Polakowi są adresowane raczej do elit narodowych. Język elit nacechowany jest skrótami myślowymi, założeniami, że odbiorca zna się na wielu sprawach itd.

    ReplyDelete
  2. Oczywiście że nadmiar ale ja gdy jadę ponad trzydzieści km (wyliczyłem na komputerze w specjalistycznym programie) jadłem najwyżej owoce leśne lub przydrożne i raz zabrałem miód (eksperymentowałem ze źródłem energii w górach), dwa mniejsze napoje kofeinowe niżej-kaloryczne choć bez nich też raczej dam radę jak się wyspokojnię. Gdy picie miałem z rzeczek nie brałem wody, w zwyczaju piłem do oporu przed wyjazdem (abstynent) a nocowałem w naturze. "Stałem się glupim, wy mnie do tego zmusiliście" (św Paweł). Potrafię oddzielić się duszą od rzeczywistości dość dobrze, gdy mnie nie gorszą. Widzę swój typ drogi i się modlę więc uczciwie mówię że tak się da.

    Więc można zachowywać się średniowiecznie, tylko w początkowym stadium wymaga to nakładu planistyczno-organizacyjnego prócz męstwa i rozmodlenia. A przede wszystkim wiary. Jest to odniesione w rozdziałach objawień Ducha (cykl Kont. DŚ bo były III cykle) na christusvincit-tv. Duch daje silę ciału i zostaje ono także chwycone. Jest wielkim Dawcą darów. Po chrzcie człowiek byłby od razu zbawiony (x. dodał niezgodnie z książką bo ją kupiłem że po śmierci...). Duchowi nie stawiać ograniczeń. Duch Słowa. Duch rozeznania, wyboru. Duch Ożywiciel, Uświęciciel, Łaski, Prawdy, Kościoła. Porwanie. Wymarzone serce Boga (chodzi że Bóg Ojciec w Duchu daje "wszystko" (konkretniej Jego Łaskę i Jego świat) już, otworzyć się na to bogatwo). Pisze że przez brak wiary nie oglądamy znaków które by dały wiarę. Niedawno - że Duch wszystko w prośbie spełnić może od razu, natychmiast.

    Dąbskiej nie czytam bo się "sparzyłem" a na Agnieszce od x. Natanka nie tyle bo jej są zauważam krótsze ; -logiczniejsze niż C. P.- ; ściślejsze, dlatego proszę o podanie zastawu wersetów czy słów początkowych Dąbskiej. Szkoda się gorszyć, nie mam na to serca by czytać więcej o świństwach Polaków i to jeszcze za czasów wojny jak się domyślać. Polacy to głównie jedna wielka wojna jak Żydzi. Nie jestem taki głupi by sobie nie wyobrazić wojny samemu.

    ReplyDelete
  3. [Piotr] Jak już napisałem na blogu proroka, mam stronę "Cytaty z Objawien" tlig.fora.pl (i kilka innych stron). Tam zbieram cytaty, i tam zachęcam zaglądać, bo niedługo nie będę w stanie każdemu odpowiadać z osobna. Anna Dąmbska nie pisała nic o "świństwach Polaków". Nie wiem, kto Panu coś takiego powiedział. Jeśli Polacy nie znają Anny, to trudno się dziwić, że mają trudności ze zrozmieniem Cypriana Polaka. To, że nie znają, wynika z przeszkód jakie robi obca agentura. Dobrze, że Polak walczy, bo nie jesteśmy słabeuszami, aby godzić się na cudze porządki. Cytaty z Anny: http://www.tlig.fora.pl/objawienia,18/boze-wychowanie-cytaty,40.html

    ReplyDelete
    Replies
    1. [Piotr] Treść książek Anny Dąmbskiej jest pod tym linkiem: http://objawienia.pl/anna/spis-anna.html W "Bożym Wychowaniu" szczególnie polecam czytać lata od roku 1990 gdyż tam Pan Jezus rozmawia z wieloma Polakami, gośćmi Anny.

      Delete
    2. /Konrad/

      Człowieku daj juz spokój z ta Dąmbską czy do wc. Tez chodzisz według schematu A Dąmbskiej?

      Delete
    3. Jeżeli Boga nie chwali się w toalecie to nigdzie się Go prawdziwie nie będzie chwalić. To Bóg stworzył cały układ pokarmowy i On może pomoc zatem go obsługiwać. To ciało jest nieuwielbione ale etap przejściowy ma być bo niektórzy nie mają postępować dużymi krokami (Jezierska). Czy 5 minut miałoby usuwać Boga z życia? Nie!

      Delete
  4. Dąbska to była wcześniej, czasy szybko się zmieniają, nie są rozumiem to objawienia na ok. >2010r. "czasy ostateczne które właśnie nadeszły" http://www.regnumchristi.com.pl/index.php?mod=site_o
    .
    Rzuciłem trochę okiem na Dąbską X ROK 1990:

    "głodnych i potrzebujących. A takich jest niezmierna ilość w twoim kraju" - załóżmy że pomoże się ubogim.
    po 1: będą gorszyć małych alkoholizmem,
    po 2: nie będą tak pokutować wtedy,
    po 3: bedą mieli więcej siły by grzeszyć,
    po 4: co oni robią między sobą w ukryciu
    po 5: dać palec a wezmą całą rekę
    po 6: ks. Natanek mówi o cudownym rozmnożeniu chleba przez pokutę z objawień.

    rozumiem już bardziej na chrześcijan z Afryki.
    Biedny ma dobrze bo jest bliżej śmierci. Nie umiem ewangelizować takich ludzi jeśli są w boleści albo ateistami.
    "Wasz naród był demoralizowany przez pięćdziesiąt lat" zatem chleb ubogim mało pomoże.
    "dałem ci teraz chorobę jako zadanie" - no to ubogi ma głod za zadanie.
    "Chcę wam odebrać lęk o wasze życie" poprzez danie zniewolenia kapitalistami, franczyźnie jako "zadanie".
    "nałogi. Tego wszystkiego dotykam Swoją łaską" - kto by zgorzył maluczkiego temu kamień młyński jak powiada Pismo a tutaj że to nic takiego, normalka. Lepiej być umierającym czy publicznym alkoholikiem?
    "usprawiedliwiać i szukać najlepszych cech obecnych w każdym człowieku" - to nie unieważnia postępowania z gorszycielami maluczkich.

    ReplyDelete
    Replies
    1. [Piotr] Kto Krzyż odgadnie ten nie upadnie. Bo co to znaczy, że choroba jest zadaniem? Bóg decyduje, co w człowieku jest silne, a co słabe. Nick Vujicic nie ma rąk, ani nóg, ale objawiły się na nim sprawy Boże. Nam jest lepiej, ale słabości doprowadziły nas ku Słowu Bożemu.

      Delete
  5. Chce pan wmówić że publiczne zgroszenie może być usprawiedliwione? Usunie się zło spośród siebie wg Starego Testamentu. Przecież wg Pawła już wtedy mieli łączność z Chrystusem. Chrystus nie chodzi teraz po ziemii aby nawracać alkoholików bo nigdy nie będzie elementem tego świata bo jest duchem. Ja alkoholika nie przekonam do Adoracji Najśw. Sakramentu ponieważ Najśw. Sakrament jest na ziemii a z ziemii trzeba uciekać i Bóg w tej ucieczce pomaga. Z ludźmi trzeba by działać wielopłaszczyznowo, jeśli sami mają opory to nie nawrócą się bez kataklizmu, "doła". Proszę podać -uwaga- nie tylko werset biblijny a starsze encykliki papieskie lub przynajmniej starsze kazanie np. św Vianneya. Jestem gotów walczyć encyklikami o prawdę. Pisze gdzieś JPII że publicznych gorszycieli nalezy nie karać skutecznie?

    ReplyDelete
  6. Skąd m. in. wziąłem "świństwa Polaków":
    *piekielny alkoholizm z Gietrzwałdu (proszę poczytać słowo po słowie)
    *ogromy cieżar procesu nawracania właściwy większości Polaków wg żywegopłomienia
    *uzależnienie od nieczystości (tylko chodzi o VI Dekalogu) epoki wg Jezierskiej od x. Natanka (Polska nie wyjęta najmniejszym sic wyjątkiem bynajmniej).
    *Ta epoka jest najniecierpliwsza -- najNIEpokorniejsza ze wszystkich (Jezierska) BEZ podziału na Polaków i niepolaków sic.
    *Historia: Piłsudzki na dnie piekielnego czyśćca (x. Natanek), wymordował kilkaset warszawiaków.
    *Historia: powiedzenie Ojciec rozgniewany siecze (miał widocznie za co). Rozbiory też były zasłużone.
    *Przemoc domowa - autohistoria niżej.
    *W któryś objawieniach pisało prosto dosłownie że Polak nie ma wartości (w sensie jest bezwartościowy) byc może z jakimś tam dodatkiem typu "w zasadzie", "większej".

    Co to znaczy elita polska? Żywy płomień pisał niedawno że duma jest początkiem pychy. Nie cytuję bo te objawienia mnie przerażają. Nie rozumiem jak można tak tytułować kogokolwiek, że należy do elity. Pycha jest pierwszym grzechem tak jak miłość pierwszą cnotą. No i po tem dziwota że nawyza się Polaka antysemitą? Może np. razem się pobili o banderowca? Powinien podać po cichu tamtego ucznia banderwoskiego do sądu to by nauczycielka nie podała pierwsza do sądu rodzinnego i miałby przewagę. Powołać się na to nieokreśloność zasad współżycia społecznego ale je wyprecyzować. Jeśli oko za oko no to poszkodowany nie zachował się zgodnie z trad.-katolickimi wartościami koegzystencji społ. i jak go mogę/nie mogę wesprzeć - nie widzę jasności skoro nawet policji nie wezwał ni straży miejskiej. Ja notowałem i nagrywałem swojego tatę, poszedł w grób po rozprawach (zwycięstwo jeszcze przyżywam jak się zamyślam). Poszedłem raz nawet "dodatkowo" na policję kiedyś. A meteriału *urzędowo*-dowodowego było niemało - ile ludzi pani ma za sobą usłyszała moja matka. Tak się walczy a nie jak poniżej.


    "Dobrze, że Polak walczy, bo nie jesteśmy słabeuszami,"
    To proście państwo specjaliści od C. P. , (i czekajcie aż przyjdzie DŚ !!!) najpierw Ducha żebyście poradzili sobie w więzieniu jak znany pan Komenda, żeby was geje nie gwałcili (to jest jescze pikuś) a psychiatrzy nie gwałcili medycyną bo psychiatrzy są gorsi bo często nawet umrzeć nie pozwolą miłosiernie.
    Przecież Bóg nie wyrżnie całego więzienia z powodu jednego wiernego obj. C. P. aby ochronić przed złem. Dar niewidzialności to jest wasz obowiązek (skoro wszystko niemal oceniacie jako trud to tak stylizuję język).
    Nienawiść i siła, porywczość nie mogą być ważniejsze od roztropności i zabezpieczenia z Nieba. Oczywiście nienawiść jako sprawiedliwy (czy do końca?) gniew.
    Duch Św widzę że mówi mi że pycha Polaków jest tak wielka że ani objawień dobrze nie rozumieją ani nie dbają o własną godność w obliczu wroga bo to rzekomo chwała Krzyża.
    Wiara jest ważniejsza od odwagi. Tchórz jak rozumiem nie prosi o odwagę ani Łaskę.
    Jejku chwała Krzyża to jest to co On wysłużył a myśmy niczego nie wysłużyli bośmy proch przez Jego Oblicznością. I nie mam żalu bo nikim nie muszę być (mówię to w języku potocznym). Zwłaszcza nie muszę być powstańcem bo Pan walczył za naród w Bibli (Jerycho itp.). Szablą ma być Duch Św.

    ReplyDelete
  7. Teologia nicości człowieka jest prostsza niż teologia powstańców śląskich czy innych. Stanowi większą żertwę ofiarną niż powstanie typu bagnet na broń. I niby radosne umieranie pod siekierą Ukraińca. Gdzie wiara w Bożą Sprawiedliwość?
    Pytam się kto Ją wymierza? Bóg czy Polak? Po co militaria jak Jest Bóg? Przecież już protestant bardziej potrafi się obronić przed bandytą, było swego czasu w internecie.
    Polak do bitki i wypitki w smrodzie (mam nadzieję że nie siarce) równy wojewodzie (chyba że się zmieni w Duchu Św.).
    Aby była podstawa intelektualno - cytatowa poczytajcie sobie z poprawką na Sakramenty (to was gorszy? a co dopiero...; i psy jedzą okruchy [psy są bardzo wierne]) John Crowder, Sons of Thunder and The New Mystics. Nawet trochę po polsku na "żydotubie". Czy Vassula Ryden zanegowała *wszystkich* protestantów? Godność wypływa z nicości bo poza Bogiem nie ma nic dobrego zatem cali mamy być w Bogu. Myślenie w kategorii godność-niegodność to głupota i pycha. A szabelka wygląda jak obraza Boga i użydowienie Polaka a przecież mamy Maryję i czego my nie mamy w dziedzinie duchowej jak prawie wszystko mamy. Zasłona (no to Chrystus niby jej nie zdejmuje?) na Ducha Świętego jest prawie odsłoniona jak u Jezierskiej (Kontempl. DŚ). To po co szabelka? Miałbym bić mieczykiem bez miłosierdzia? To mi najbardziej teraz przeszkadza w cyprianiepolakuwiara.
    Test na religijne IQ (nie mylić z "godnością"): czy Słowo Boże jest bronią?Skąd m. in. wziąłem "świństwa Polaków":
    *piekielny alkoholizm z Gietrzwałdu (proszę poczytać słowo po słowie)
    *ogromy cieżar procesu nawracania właściwy większości Polaków wg żywegopłomienia
    *uzależnienie od nieczystości (tylko chodzi o VI Dekalogu) epoki wg Jezierskiej od x. Natanka (Polska nie wyjęta najmniejszym sic wyjątkiem bynajmniej).
    *Ta epoka jest najniecierpliwsza -- najNIEpokorniejsza ze wszystkich (Jezierska) BEZ podziału na Polaków i niepolaków sic.
    *Historia: Piłsudzki na dnie piekielnego czyśćca (x. Natanek), wymordował kilkaset warszawiaków.
    *Historia: powiedzenie Ojciec rozgniewany siecze (miał widocznie za co). Rozbiory też były zasłużone.
    *Przemoc domowa - autohistoria niżej.
    *W któryś objawieniach pisało prosto dosłownie że Polak nie ma wartości (w sensie jest bezwartościowy) byc może z jakimś tam dodatkiem typu "w zasadzie", "większej".

    Co to znaczy elita polska? Żywy płomień pisał niedawno że duma jest początkiem pychy. Nie cytuję bo te objawienia mnie przerażają. Nie rozumiem jak można tak tytułować kogokolwiek, że należy do elity. Pycha jest pierwszym grzechem tak jak miłość pierwszą cnotą. No i po tem dziwota że nawyza się Polaka antysemitą? Może np. razem się pobili o banderowca? Powinien podać po cichu tamtego ucznia banderwoskiego do sądu to by nauczycielka nie podała pierwsza do sądu rodzinnego i miałby przewagę. Powołać się na to nieokreśloność zasad współżycia społecznego ale je wyprecyzować. Jeśli oko za oko no to poszkodowany nie zachował się zgodnie z trad.-katolickimi wartościami koegzystencji społ. i jak go mogę/nie mogę wesprzeć - nie widzę jasności skoro nawet policji nie wezwał ni straży miejskiej.

    ReplyDelete
  8. notowałem i nagrywałem swojego tatę, poszedł w grób po rozprawach (zwycięstwo jeszcze przyżywam jak się zamyślam). Poszedłem raz nawet "dodatkowo" na policję kiedyś. A meteriału *urzędowo*-dowodowego było niemało - ile ludzi pani ma za sobą usłyszała moja matka. Tak się walczy a nie jak poniżej.


    "Dobrze, że Polak walczy, bo nie jesteśmy słabeuszami,"
    To proście państwo specjaliści od C. P. , (i czekajcie aż przyjdzie DŚ !!!) najpierw Ducha żebyście poradzili sobie w więzieniu jak znany pan Komenda, żeby was geje nie gwałcili (to jest jescze pikuś) a psychiatrzy nie gwałcili medycyną bo psychiatrzy są gorsi bo często nawet umrzeć nie pozwolą miłosiernie.
    Przecież Bóg nie wyrżnie całego więzienia z powodu jednego wiernego obj. C. P. aby ochronić przed złem. Dar niewidzialności to jest wasz obowiązek (skoro wszystko niemal oceniacie jako trud to tak stylizuję język).
    Nienawiść i siła, porywczość nie mogą być ważniejsze od roztropności i zabezpieczenia z Nieba. Oczywiście nienawiść jako sprawiedliwy (czy do końca?) gniew.
    Duch Św widzę że mówi mi że pycha Polaków jest tak wielka że ani objawień dobrze nie rozumieją ani nie dbają o własną godność w obliczu wroga bo to rzekomo chwała Krzyża.
    Wiara jest ważniejsza od odwagi. Tchórz jak rozumiem nie prosi o odwagę ani Łaskę.
    Jejku chwała Krzyża to jest to co On wysłużył a myśmy niczego nie wysłużyli bośmy proch przez Jego Oblicznością. I nie mam żalu bo nikim nie muszę być (mówię to w języku potocznym). Zwłaszcza nie muszę być powstańcem bo Pan walczył za naród w Bibli (Jerycho itp.). Szablą ma być Duch Św. Teologia nicości człowieka jest prostsza niż teologia powstańców śląskich czy innych. Stanowi większą żertwę ofiarną niż powstanie typu bagnet na broń. I niby radosne umieranie pod siekierą Ukraińca. Gdzie wiara w Bożą Sprawiedliwość?
    Pytam się kto Ją wymierza? Bóg czy Polak? Po co militaria jak Jest Bóg? Przecież już protestant bardziej potrafi się obronić przed bandytą, było swego czasu w internecie.
    Polak do bitki i wypitki w smrodzie (mam nadzieję że nie siarce) równy wojewodzie (chyba że się zmieni w Duchu Św.).
    Aby była podstawa intelektualno - cytatowa poczytajcie sobie z poprawką na Sakramenty (to was gorszy? a co dopiero...; i psy jedzą okruchy [psy są bardzo wierne]) John Crowder, Sons of Thunder and The New Mystics. Nawet trochę po polsku na "żydotubie". Czy Vassula Ryden zanegowała *wszystkich* protestantów? Godność wypływa z nicości bo poza Bogiem nie ma nic dobrego zatem cali mamy być w Bogu. Myślenie w kategorii godność-niegodność to głupota i pycha. A szabelka wygląda jak obraza Boga i użydowienie Polaka a przecież mamy Maryję i czego my nie mamy w dziedzinie duchowej jak prawie wszystko mamy. Zasłona (no to Chrystus niby jej nie zdejmuje?) na Ducha Świętego jest prawie odsłoniona jak u Jezierskiej (Kontempl. DŚ). To po co szabelka? Miałbym bić mieczykiem bez miłosierdzia? To mi najbardziej teraz przeszkadza w cyprianiepolakuwiara.
    Test na religijne IQ (nie mylić z "godnością"): czy Słowo Boże jest bronią?

    (ograniczenie bloggera 4K znaków characters max.)

    ReplyDelete