Wyjaśniam składową stałą ATORA – okładki i hasełka ma generowane na zasadzie CZĘSTO prostego iloczynu kartezjańskiego.

•Masoński plan X, masoński plan Y....

•Stało się! X, stało się! Y... .

(Potem następuje na przykład „zmiana” poniższego typu:)

•Masoński plan A [X wymienił na A, ale początek hasełka zostawił]

•Masoński plan B....

— Okładka trąci mechanizmem tzw. NLP

POTRZEBA NATOMIAST BY OKŁADKA ZAWIERAŁA już (czyli od razu) najpotrzebniejsze informacje. Nie tam narzekanie, wyraz smutku czy czasami nawet u Atora bywało – zwykłego, mało mądrego, zazdrosnego chyba [KURKA/sic] chamstwa. Jakieś prywatne (z zastrz.!!!) bzdury Prezentator dołącza do składowej stałej, a która natomiast jest mądra. Szkoda gadać (czy pisać) dłużej na tę li złą część, ale kanał Wideoprezentacje ma styl w tak wielu punktach INFANTYLNY. 

Coś Ator zrobił więcej dla nauki?? Matma, fiza, informatyka, może lingwistyka?? Nie wystarczy li „wielokrotnić” najwęższe grona znawców!

Takie niby, pewne, że polaczki uczą się przez niskozróżnicowane powtórzenie??

Większa HYBRUDOZACJA kanału to także brak poczucia humoru u odnośnego - co powoduje wyzysk emocjonalny przez tegoż „subdziennikarza” (albo hipodziennikarza).

•Ludzie, którzy są wybitni psują swoją prezencję (wygląd zewnętrzny) NARZEKANIEM i LENISTWEM.

Samo moralizowanie to „SZATANowczo” za mało.

Sorry, ale dołącza taki styl do „onych”, których krytykuje. «ŁAA! Mało wyświetleń!! Zasięgi!!» (szkoda, że Szczytyńscy też tak ostano twierdzą). Katolicka nerwica eklezjogenna dodatkowo jeszcze bardziej psuje referowany analitycznie kanał — repetytywne odniesienia POCHWALAJĄCE tamże obj. prywatne oraz, implikacyjnie, publiczne... . ZBAWIŁA KOGOŚ TAM MARYJA CZY NIE??

Jasne, że tekstowy PATOmontaż. Mowa o kanale Wideoprezentacje.

Przecież korona z głowy nie spadnie, jeśli  z a r ó w n o  się przypomni coś w tytule jak i też KONIUNKCYJNIE się dba o szczegóły. Niestety, lenistwo to cecha „kompozytowa” ludzi na prowadzeniu. Poza tym, Polska nigdy nie miała żadnej tożsamości. (BLOG POMOCNICZY NIE MIEJSCE NA MULTILINKI).

I po co tyle narzekania?? To większy grzech np. niż jakieś zwątpienie...

•Najgorzej, jak influencer (enumerowany albo ogólny...) używa tzw. prostego, przystępnego tekstu (mówionego, albo zwykłego). Nawet chyba M. Maciak lepiej wypada, bo bardziej N-A-U-K-O-W-O – raz przynajmniej użył skomplikowanego pojęcia chemicznego-dot. tech. przemysłowej na swoim kanale.

•Nie wystarczy też powtarzać prawdę – trzeba ją podać w techniczny sposób.

•A komentarze pod takimi... również często SPRZECZNE, mętne, stare pomniki, dzieje.

Wady moralne ocenianego kanału – przeinterpretowywanie kodu biblijnego jak zwł. p-r [PIJAR.....] Chojecki

Objawienia mętnej religii to nie jest naprawdę coś, co warto papugować. Fatima - zaćmienia mam na blogu nieco eksplifikowane, oblicze tam Garabandal... Vassula z odwróconym krzyżem jak Cejrowski ma w zwyczaju to chyba już wiadomo? To po co tego tyle!?

Trochę wołanie red. Macieja Maciaka o normalność jednak się sprawdza...

Tak, kiedyś uczono logiki. Arbitralnie wybrano, KI zawody się jej naucza.