Źródło https://www.youtube.com/watch?v=4NWKDrwg1yI
Spory spór o .... (ek)sport
Takie kanały internetowe wyzyskują przewagę bądź co bądź korporacyjną (=>implikując: administracyjną – bo też polityczną) i położenie nieświadomości, podległości intelektualnej obywateli — pragnących „sprawiedliwości społecznej”. Albowiem Jan Piński w jakiś sposób wpisuje się w ruch/nurt/zrzeszenie/whatever...... Konfederacji. Używa skomplikowanych terminów (w przypadku J. P. szczególnie: Żydzi), nie tłumacząc ani dokładnie kierunku ich znaczenia (japońska obserwacja), ANI też LINKÓW, SKOROWIDZA czy „SUMMARY” dając – chyba że za opłatą (patrz w/w). Plecienie historyjek jest natomiast typowe dla odmiany chazarskiej. Widzimy to zwłaszcza na sferze „W” – wątła jakość i sekciarstwo ukraińskie.
Wszyscy jak leci na mistrza, a w głowie zgliszcza
Sorry, naprawdę to nieistotnie kto jest gorszy: PiS, PO, Konfederacja czy PSL/historia. Tępy naród tak głupi, że ledwoście wszyscy głupki ludźmi. Bez systemowego rozeznania, dobrej intuicji mówić kto jest zły, a kto akceptowalny. Czy Piński programował w C++/CLI, kodował .NET, przeglądał sterowniki trybu jądra systemu operacyjnego?? Domniemam, iż NIE.
Starzecznicy – no Jack Caleib bardzo dobrze – formułka jednosłowna natomiast moja
A'la włocławski..... na Ukrainie naprawdę niczego dobrego nie da się założyć... tak samo jak na Rosji... .
Nic dziwnego że J. Piński nie dał skorowidza do swojej strony wiesci [do wyszukania prec. nazwa] – dość, po niepobieżnym przejrzeniu – zresztą przypominającej defetystyczny, sekciarsko-katolicki (to jest sylogizm!!!) i korpokracyjny NCzas. Jakbyście mieli wykaz terminów jak w encyklopedii albo dowolnej wręcz poważnej książce, to by było widać bardziej, tymczasem analogiczne serwisy Sommer, kresy itp. wyzyskują waszą zapiekłość i zwykle pieniactwo historyczne (a w przeciwstawieniu do tzw. metody synchronicznej w metodologii nauk). Oczywiście, pewne sprawy trwają nadal... – ale Wołyń to jakieś (raczej przedawnione) cierpiętnictwo. Jak oni tacy biedacy trochę jak wy nawet bardziej, to od kogo chceta odszkodowanie? Od masonów??!!
I w taki sposób kojarzy się również Tymochowicz i in. - nadmiar konfatybilnie.
Bo Warszawa to trochę państwo w państwie. Bardzo nudne — natomiast przez brak elementarnej ogłady intelektualnej repetytywnie powtarzacie własny sado-masochizm.
Wy PL chcecie strajków??? Jak wy macie wojnę jużże we własnej głowie.
Tylko o co strajkować....??? Żeście GŁUPI?? Sami przed sobą to na pewno. Wstyd trzeba powiedzieć polscy frajerzy.
No comments:
Post a Comment