„FAQ” – Zatarcie tożsamości słowiańskiej –CZY:– nigdy ! ona istniała...!? Języki świata pochodzą od Hebrajskiego!
Pytanie – odpowiedź ≈ „Frequently Asked Questions”
[Prototyp]
> jaki powód, przez który Słowianin «nie miał na tyle cząsteczki ATTA», by w Ładzie spokojnie uprawiać Macierz aż do tej pory?
– W istocie to żaden. Powiem inaczej:diabeł. Krótka odpowiedź tutaj jest niewyczerpująca...
> jaka jest tożsamość Polan, Sławian – skąd pochodzą i dokąd idą?
– Odpowiedź na to pytanie jest odwrotna do przewidywanej. Polanie to błąd systemu, klony, małpy, ancestry. Systemy lingwistyczne języków Polańskich nie odzwierciedlają żadnej logiki (w historii na górach czcili złe, bezsensowne, nieczyste bóstwa a więc to dlatego co widać przegrali i przegrywają nadal…). Lehici zawsze czynią - na kartach starożytności - te same błędy: chaos, nierozumienie, jednostajna pustka, „małpa narodów”. Ofiarność była w tej kulturze błędem serca, pozostała typowym — dla ludzi głupich. Ona później zawsze zwraca się – w przeciwna stronę. W Żydowskim, kulturze Syjońskiej natomiast dla przykładu – AHAVA – miłość łączy się z YAHWEH (morfologia bardzo podobna), CHAVA (Ewa z EDEN) łączy się razem z Życiem (CHAI) – i całokształt historii Żydów jest, staje się – coraz lepszy.
> Dlaczego Sławianie miewali tak ciężkich wrogów przy swych twierdzach-gwiazdach, w Attyce, w Jaroszu, wszędzie?
Ponieważ byli narcystyczni, polegali na swoich własnych (telepatia??) zdolnościach. Udają że ich zaślepiło magiczne astralne (a już szczególnie kłamią że Żydowskie) hipnotyczne, kłamią dla zarobku, sprzedają się i odwracają historię. Im więcej mówią o sercu, tym bardziej utrwala (uwala...) się ich pustka i zwrot ku fałszywym bożkom (do których także siebie zaliczają, poprzez twierdzenia że wszystko jest w sercu (własnym sercu), i inne, jakże tu analogiczne.
>A Wieża Babel, Babilon? Atak wielkich kataklizmów i Potop?
Krok po kroku. Żydzi się gorszyli bądź co bądź gojami, wszelkimi najróżniejszymi polanami ponieważ nie mogli znieść ich nieustającej głupoty (zresztą skorelowanej z tzw. bóstwami asztarty, ozyrysa, i innymi nieyahwistycznymi, nieczystymi). Bóg Świata Jest Żydem i także się zdenerwował – hasatan lub illuminaci z księgi Henocha wykorzystali więc okazję by pomieszać języki. Cóż diabeł najlepiej wtedy na tym z pewnością się znał. Przecież we fałszywym dzienniczku faustyny nawet, prawda że, napisane było, że diabeł wchodzi we wszystko (tutaj nadmieniam co gojskie) – potłukł wazon czy inne urządzenie o charakterze wystroju ogrodowego w „zakonie” tzw. „sióstr”. Na dopuszczenie przez YAHWEH faust. była kuszona jakimś remfanem i diabeł zadziałał. Zasłużyła sobie również na asztartę, z którą miała pozornie ciepły kontakt mistyczny.
Stąd wypływa fakt, iż Polacy mylą Boga z diabłem, YAHWEH z remfanem, dobro ze złem – wszystko zamieniają miejscami od wieków, postrzegając całą jakże ważną sferę mimesis – zupełnie odwrotnie, a nawet, używając bardziej współczesnego języka – spłaszczają niemiłosiernie.––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––
Wersetów JEST pełno. Poganie nawet Księgi nie ustrzegli (jeśli ona by była, jak/wyżej), nie przekazali, „moc” gojów pochodzi – na przekór – od demona np. złego zeusa (mam na myśli że tylko YAHWEH jest tym Prawdziwym, w Trójcy).
Bez rodowodu, bez Ojca, bez Matki, bez Syjonu… porządek MelchiZADKA.
VA SHALOM!
Dwugłów, siedmiogłów, samogłów, .... pustogłów.
No comments:
Post a Comment