Miernota to „ktoś” „po środku”, zgodnie z przysłowiem „prawda leży pośrodku”. Czyli ogół pośrodku, między społeczeństwem. Przeciętna wojenna. Prostak typ połowicznie spokojny, i to właśnie prowadzi do wojny.
Czyli osoba graniczna. Jak borderline, którego z formy nie badają, tylko jednak przy słusznych „ograniczeniach” jakie nastały… . Emocje, dualne osoby – to tworzy wojny.
Raz…. wraz.
Rzecz że nie tylko u wierchuszki pionków jest tak.
Histeria ich frajerska.
Cyklofrenia zbydlęcenia. Pokoju nie masz. Ty gangusie, cieniu, Freudem co ukrywasz, płatny „patrioto” dla zmylenia. Szanujesz żonę? Po co wlazłeś w rodzinę małżeńską od niechcenia, na psychopatii wojnę?
Były pieniądze, kredyt, odsetki i nie ma.
Obraz matematyczny, jak rozum obraża Polak zwykły.
„Nieśmiały”
Ani się śmieje ani do solidnej pracy
Taki sobie „Sobieski”
Że nie chce widzieć klęski…
Nerwica
Szarego leminga opisanego, przenika.
Diraca iglica.
Pełny narcyzmu i tego dysfunkcyjnego zawyżonego ateistów syfu
Kościół zresztą taki sam, nie ku lepszemu
Krętacz, biznesu „klacz”
„Umie” liczyć, zna nawet pakiet biurowy
A głupi jak sracz.
Biznes kolejny, kryptowalutowy, poboczny przy głównym nowy.
Zająknięcia, freudowskie zaburzenia mowy.
Chce on taki walczyć ze systemem
Pod sedesem.
Psychologia wroga
Prawo naturalne
Jego [egzemplifikacja: Andrzeja Ponety z Głosu Obywatelskiego] rationale
Że w Polsce się staramy, choć już bardzo stratni
Mimo że to czas, sam leming przyznaje słowiański ostatni
Nie lepszy od zagrody ludzi pełnych tzw. ogłady
Nie większy – niż pracownik, sąsiad, wspólnik (ich) do kiełbasy kartofel
Bezsens wilka drapieżnego
Agresywna natura
Wbrew jego dumie
To jest to, czego to właśnie nie rozumiem.
Znaczy zanalizować i syntetyzować umiem,
Ale nie popieram, mam w d****
Język Polaka stylizowany na kwik świniaka
Więc lepiej w hebrajskim się dorozumieć
Zamiast po polsku gadać.
Zazdrość fajtłapo
Że mam identyfikację, że się w tożsamości „łapię”.
Półczłowiek a praczłowiek – mamy rok Tevet 2, 5782
Zafiksowany ty na perseweracjach
Chciałby mieć i dom z werandą
Głupiec, prywaciarz dorobkiewicz pomału
Sfiksowany na reklamach wywieszonych
Lub w telewizji, co plecie androny
W głowie lód, pełno szronu
Powiedz to sobie, ale nie taj „bonzo” – łazjo – nikomu!
Benzołazik wymień na elektryczny
Trudno masz, krytycznie społecznie, społem
I co ci będzie głuptaku z tego szmalu?
W nałogu, to nigdy nie miałeś SHALOM ‘u.
Nawet tak było kiedy mniej hajsu oddawałeś do Syjonu.
Odczep się od biżuterii Judy domu.
Powtarza tenże goj że jego dusza potrzebowała
Że ekonomia mu dobrze użytkowała
Stary i młody, zanurzony w pożądliwości wojny
Zakupoholik nienasycony
Przy grach oczy psujący
„Atlantów” czy tam Quake ogrywający
Denny jak np. Witold Hake
W układu nieżycie, czym się karmi: „Się, sobie, chcę”
Warchoł przecież dużo przeżył łez
A inni (Ewa Lipka, „aspi” i Żydzi?) wg niego (powiedzmy: „modelowego”) bezideowi
Sam ten „plebs” pełny nałogów
Stare pierdoły, w odsłonie na nowo
Eugeniusz Sendecki dwa tysiące chce za film od księdza majątkowo
Transpodświadomość zbiorowa buraka bez, albo nawet z burką:
„Nie ufaj Żydowi”
Społeczeństwo niechętne
Nacji która ma tak dużo racji
Wiadomość
Że „strzeż się Syjonu”
Czemu? Skoro w nim czuję się jak w SHAMAYIM domu.
Niebo zielone a Niebo niebieskie
Jaka to różnica tak konkretnie?
Na jednym gradiencie.
Jak stwierdziłem
„SHA”/„SHE” to funktor hebraistyczny uwypuklenia czasu
Nie zrozumie bydło w tym czasie
Politycy muszą straszyć że się zacznie
Piszę o tych innych
Robię psychoanalizę
staję się Żydem
Choć chyba zawsze przy rozwojowym Aspergerze nim byłem
Niezależnie od tego, ile ośmieliłem / ujawniłem
Ograniczony już byłeś, ichniejszy nieszczęsny, i nie przestałeś bo „freudowsko” chciałeś
Się zwiodłeś zanim była żywiona w zabudowaniach „klęska”.
Przedłużka tego stanu jeszcze większa?? To twoja porażka bydlęca. Idź w konglomerat. Według Talmudu jesteś przeklęty.
Zaburzenia osobowości, cecha przewodnia zwodzenia systemu modnej a twej jakości.
Ichniejszy, z pieniędzy deklaratywnie wyklęty!
Modna norma, konkurencji ichniejszej kością niezgody.
Czy kapitalizm nie prowadzi do wojny?
Prostaku nie byłeś wolny. Nie jesteś, nigdy.
Bo nie wierzysz w YAHWEH bez przyczyny.
Co się Żydów czepiasz, sam żeś nie partia lepsza.
Jak często narzekasz.
Przecież (jeszcze?) pustyni w Polinie nie ma.
Czego chcesz od Putina?
Wiadomo, że trudno zmienić prawosławną linię.
Słowianie walczą ze swymi
Brat nie jest bratem
Każdy z nich zwie swoich obcymi.
Może dobrze że PL dość daleko od Rosji
Nie ma aż białoruskich sprzeczności.
Jednak płycizna kraju jest bez wartości.
Jedyna nadzieja w polityków hebrajskości.
Duma Dudy
Nie wiem dlaczego Ukrainę poparł głośno jak instrument – dudy
Ja nie chwalę chwały Ukrainy
Asperger jest inny
Osobowość goja na kolejny miraż czeka.
Czkawka Polski, i nie ma czołgów do obrony
Ale podobnie jest w pozostałych stronach
Nie jesteś wyjątkiem ichniejszy
Na tej wojnie
W używaniu wyżywasz się/sobie
Weź megalomański „sobieski”
Wejdź do swej klęski
Mi daj spokój
Idź pij w swoim pokoju.
Nie pokazuj się z alko nikomu.
Chyba że chcesz drona od Syjonu.
Ja C2H5OH nie piję
I jakoś żyję.
A ty przeklęty nie rozumiesz wyższej matematyki.
Umiejętności rachunkowe na styku.
Wahasz się jak prąd w „kontakcie”, światła przełączniku.
Nie wiesz nawet, czym jesteś
Wydaje ci się „racjonalizatorze” że mózg wyważyłeś, że przełom dziwny
Że opanowałeś glebę umysłu „poziomicą” Kopernika „byku”
A tak wiele ci się wymyka.
Nie ma w gojach żadnej logiki.
Dobrze, jeśli rząd ich wyczyści.
Dysocjacja drania
U niskich gojów
„Kalkulatywna” bania
Kapitału nagromadził w zakładzie
A pozostał baranem i zakałą.
W zębach próchnica i wykałaczka
Serce staje, o jakimś czasu przedziale
Nie ma dobrze dla nieuczciwych
Gdy w produkt w jego/swego szefa pcha się.
I chyba nie zmodyfikowano mnie genetycznie.
Na „nowości” hermetyczny
Z mutantów często się śmieję
Jak to się (i) w Polsce dzieje
Sam kiedyś byłem po części w systemie
Jednak oparte to było o katolickie pierdzielenia
Byłem inny
A czuję się dumny, przestałem czuć się „winny”!
Osobowość jakby przyszłość przenikała
Do tego czasu już dawno moja dusza przygotowana
Rozumiesz niska warstwo zaimki?
Ja to nie ty
Rozumiesz „zaklęty”??
Że naprawdę musisz uważać (już) na życiowe zakręty
Nie jestem jaki jestem
Bo jestem tym, kim bydło nie jest.
Zamiast sloganu
Prosta mowa: doedukuj się baranie
Każdy z gojów ma stres
A jak Żydów jest to nie stres?
Kuj kosmologię i wszechświata „stopnie”
Wszystko jest odwrotnie.
Było sobie zło.
I był ten, którzy przedłużał to.
Przez akceptację.
Małe zło tolerowane
Nawarstwia się a potem jest strasznie.
Zło w imię przeplotu dobra
Nie wiem czy wymyśliłeś prędzej to ty czy „kobra”
Zło inne jest od szatana a inne jest zło od Boga.
Czy masz jak na mszy na diabła zwalać?
Raczej nie, masz z Mocy YHWH przestać się w grzech zagłębiać i psychę rozwalać.
„Dyferencjał”
•Zło diabła to te które cię kusi
•ELOHIM złe daje tylko po to abyś w pokorę wyruszył
Sigmund Freud był Żydem, przynajmniej nominalnie:
( https://www.dwutygodnik.com/artykul/3986-cialo-freuda.html )
Nie wiem czy wiedział jak wierzyć, może nie był wspaniały
Że Bóg Jest, widzę to choć widzi to nie każdy
Co mnie hybrydy obchodzą
Że na nich trzeba mieć wywalone.
Ponad hybrydą społeczeństwa przejść
Robić tzw. swoje, czy po prostu Boże
Nie jesteśmy sami, jesteśmy z Bogiem
Wszyscy Żydzi jedna wielka to rodzina
Każdy wierzy w Ojca, każdy wierzy w IMMA
Coś ci goju nie styka?
Dobra nie chcesz, tylko ułamek przeliczasz?
Może Polacy i wywołali wojnę światową
Przez swą prywatę, warcholstwo, chamstwo, zacietrzewienie, głupotę,
Mądrość szczątkową, zwiewną i tymczasową,
bierność umysłową.
Umysł to serce, ale to ty pieprzysz bez sensu, jak zwierzę.
Dusza to tylko jedno.
To ty dzielisz na części, wszędzie tylko widzisz obcego.
Tego nie swojego zwiesz często „Panem” mimo że Bóg ECHAD Jeden.
Kobiet też nie szanujesz, bywasz bezwzględny.
A widzę Żydzi mają i swoje wady, co ci tak do tego?
Ale ty cholero
W Boga nie wierzysz więc masz ducha diabelskiego.
Gdzie twe rationale, już, błaźnie??
Nowy Polski Ekologiczny Ład się zacznie.
Nie będziesz miał łatwo
Barachło.
A ja wierzę w KADOSH BARUCH.
Kalendarz z: https://www.chabad.org/
Cały zestaw linków w komentarzu pod filmem.
Kontekstowa cholero, tylko dwa są, zwierzu.
No comments:
Post a Comment